Szymański trafił do giganta. Olbrzymie pieniądze w tle!

Sebastian Szymański może zmienić klub już tej zimy. Polski pomocnik cieszy się sporym zainteresowaniem na rynku, ale ostatnio walczyły o niego nie tylko kluby. Ostatecznie reprezentant Polski trafił do giganta.

Sebastian Szymański
Obserwuj nas w
Associated Press/Alamy Na zdjęciu: Sebastian Szymański

Ulubieniec Mourinho opuści Turcję?

Sebastian Szymański będzie miał co wspominać po karierze. Reprezentant Polski grał w dużych klubach, pokazał się wielokrotnie w reprezentacji, ale udało mu się też jeszcze jedno: zyskał wielkie uznanie trenerskiej legendy, czyli Jose Mourinho.

Po odejściu Portugalczyka z Fenerbahce coraz więcej zaczęło się też mówić o transferze Szymańskiego. Wcześniej to było niemożliwe, bo Mourinho nie zgadzał się na takie rozwiązanie.

Największe agencje stanęły do walki

Teraz sytuacja jest już inna, a z Turcji napływa coraz więcej informacji o tym, że Szymański może odejść. Zanim jednak zaczną walczyć o niego kluby, do walki o Polaka stanęły… wielkie agencje menedżerskie.

Po latach współpracy doszło bowiem do pożegnania piłkarza z Mariuszem Piekarskim, a te wieści szybko przedostały się na rynek menedżerski. Z naszych informacji wynika, że Szymańskiego namawiały do współpracy największe agencje menedżerskie w świecie futbolu.

Polak w „największej stajni” świata futbolu

Marka jaką przez lata wyrobił sobie ten piłkarz zrobiła swoje. W „stajni” Szymańskiego chciał mieć praktycznie każdy menedżerski gigant.

Okazuje się, że walkę wygrała potężna amerykańska agencja Wasserman (z główną siedzibą w Los Angeles), która reprezentuje 1233 piłkarzy! Wartość tych zawodników szacowana jest przez portal Transfermarkt na 2,3 miliarda euro! Liczba graczy i ich (wy)cena sprawia, że to właśnie Wasserman jest agencją numer jeden na świecie!

Bundesliga nie traci go z oczu

Łatwo więc można sobie wyobrazić jak potężne kontakty ma ten podmiot. Sieć koneksji sprawi (ale też, a raczej przede wszystkim umiejętności piłkarza), że zimą naprawdę może się dużo dziać w sprawie Szymańskiego.

Plotkuje się o różnych kierunkach. Głos w sprawie zabrał między innymi znany niemiecki dziennikarz Florian Plettenberg.

Z kolei Mounir Boulain z holenderskiego soccernews.nl dodał, że Szymańskiego na radarach wciąż ma PSV Eindhoven, które interesuje się nim od dłuższego czasu. Jeszcze inne źródła sugerują zakusy ze strony Olympique Lyon.

Transfermarkt wycenia polskiego pomocnika na 14 mln euro. Jego kontrakt z Fenerbahce obowiązuje do lata 2027 roku.

Tylko u nas