Sterling pozostaje w Chelsea mimo ofert z Turcji i Arabii Saudyjskiej
Chelsea zakończyła lato z kilkoma nierozwiązanymi sprawami kadrowymi. Na Stamford Bridge pozostało kilku piłkarzy, którzy mieli odejść, lecz nie znaleźli nowych klubów przed zamknięciem głównych rynków w Europie. Wśród nich znalazł się Raheem Sterling, najlepiej opłacany zawodnik drużyny.
Angielski skrzydłowy miał zainteresowanie ze strony pięciu klubów, lecz żaden transfer nie został dopięty. Nadal otwarte są rynki w Turcji i Arabii Saudyjskiej, co dawało możliwość zmiany barw jeszcze we wrześniu. Początkowo wydawało się, że Sterling może rozważyć taki ruch, ale sytuacja uległa zmianie.
Według „Football Insider” 30-latek zdecydował się zostać w Chelsea co najmniej do stycznia. Piłkarz nie jest obecnie pierwszym wyborem trenera, jednak mimo braku minut na boisku czuje się dobrze w Londynie i nie planuje nagłej przeprowadzki. Klub również nie będzie naciskał na jego odejście.
Podobny problem dotyczy Axel Disasiego, który również nie znalazł nowego zespołu. Obaj gracze muszą liczyć się z ograniczoną rolą w najbliższych tygodniach, a ich przyszłość może ponownie stać się tematem rozmów w zimowym oknie transferowym.
Na razie Chelsea musi pogodzić się z faktem, że jej najwyżej opłacany piłkarz pozostaje w klubie, nawet jeśli nie ma miejsca w podstawowym składzie.
Zobacz również: Real Madryt poluje na hiszpańskiego pomocnika. To główny cel