Sergio Reguilon o krok od Interu Miami
Sergio Reguilon pozostaje bez zatrudnienia od lipca tego roku, kiedy to wygasł jego kontrakt z Tottenhamem Hotspur. Londyński klub nie był zainteresowany kontynuowaniem współpracy z lewym obrońcą, dlatego nie zaproponował mu nowej umowy. W związku z tym 28-letni defensor stał się wolnym agentem i może w każdej chwili, nawet po zamknięciu okienka, dołączyć do nowego zespołu na zasadzie darmowego transferu. Hiszpan od kilku miesięcy trenuje indywidualnie, ponieważ nie ma klubu, ale jego sytuacja już wkrótce najprawdopodobniej ulegnie zmianie.
Wszystko wskazuje na to, iż Sergio Reguilon będzie kontynuował swoją karierę w Stanach Zjednoczonych. Z najnowszych informacji przekazanych przez Fabrizio Romano wynika bowiem, że sześciokrotny reprezentant Hiszpanii prowadzi zaawansowane rozmowy z Interem Miami. Negocjacje są na ostatniej prostej i mają zakończyć się podpisaniem kontraktu. W ekipie Flamingów boczny obrońca miałby występować u boku takich gwiazd jak Leo Messi, Rodrigo De Paul czy Jordi Alba. Dla klubu z MLS byłby to następny głośny ruch, który wzmocniłby defensywę zespołu Javiera Mascherano.
Sergio Reguilon jest wychowankiem Realu Madryt, w którym zapowiadał się na znakomitego piłkarza. W barwach drużyny Królewskich zadebiutował w sezonie 2018/2019, lecz szybko został wypożyczony do ligowego rywala stołecznego klubu – Sevilli – gdzie prezentował się z bardzo dobrej strony. Jego pobyt w Premier League – najpierw w Tottenhamie Hotspur, a następnie w Manchesterze United i Brentfordzie – nie należał jednak do udanych. W przeszłości przywdziewał również koszulki UD Logrones oraz Atletico Madryt. Aktualna wartość rynkowa lewego obrońcy jest szacowana na 6 milionów euro.