Senne Lammens o krok od Manchesteru United
Manchester United od dłuższego czasu rozgląda się za nowym bramkarzem. Powodem takiej decyzji są zarówno nierówna forma, jak i częste problemy zdrowotne Andre Onany. W ostatnich miesiącach brytyjskie media łączyły wielu golkiperów z przejściem do ekipy Czerwonych Diabłów, w tym Emiliano Martineza, Mike’a Maignana czy Ziona Suzukiego. Ostatecznie jednak żaden z tych transferów nie został zrealizowany, a klub wciąż szukał odpowiedniego kandydata, który mógłby wzmocnić konkurencję między słupkami.
Wiele wskazuje na to, że w końcu znaleziono właściwe rozwiązanie. Jak poinformowała stacja „Sky Sports”, bardzo bliski przenosin na Old Trafford jest Senne Lammens. Belgijski bramkarz nie znalazł się w kadrze Royalu Antwerpia na spotkanie 5. kolejki Jupiler Pro League przeciwko KV Mechelen (2:1), co tylko potwierdza zaawansowane negocjacje. 23-latek, który od lat uchodzi za jednego z najzdolniejszych golkiperów młodego pokolenia w Belgii, wydaje się być naturalnym kandydatem do roli konkurenta dla Andre Onany.
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
Jeśli nic nie ulegnie zmianie, Senne Lammens wkrótce zostanie zaprezentowany jako nowy piłkarz Manchesteru United. Kwota transferu ma wynieść niespełna 20 milionów funtów, czyli sumę zbliżoną do jego aktualnej wartości rynkowej. Na zdolnego bramkarza czeka już długoterminowy kontrakt. Młodzieżowy reprezentant Belgii od dawna jest porównywany w ojczyźnie do Thibaut Courtois. Ma to związek z podobnymi warunkami fizycznymi oraz stylem bronienia. Ściągnięcie 23-letniego golkipera może być dla Czerwonych Diabłów długofalową inwestycją, która rozwiąże problem obsady bramki na wiele sezonów.