Dovbyk może latem odejść z Romy
Artem Dovbyk nie rozpoczął przygotowań do sezonu w najlepszy sposób. Napastnik Romy pauzuje od tygodnia z powodu kontuzji i nie wystąpił w żadnym z trzech pierwszych sparingów. Tymczasem Evan Ferguson, który niedawno został wypożyczony z opcją wykupu za 38 milionów euro, zdobył aż pięć bramek w dwóch meczach towarzyskich.
Według „La Gazzetty dello Sport” Ferguson szybko zyskuje uznanie w oczach trenera. To oznacza, że Dovbyk musi nadrabiać straty, aby odzyskać miejsce w składzie. Jego agent niedawno zaprzeczył plotkom o transferze, ale Giallorossi nie wykluczają sprzedaży zawodnika, jeśli pojawi się satysfakcjonująca oferta.
Na razie nie wpłynęła żadna konkretna propozycja, choć Besiktas rozważa złożenie oferty. Klub z Turcji wcześniej pozyskał Tammy’ego Abrahama. Wkrótce może wrócić z konkretną propozycją. Roma oczekuje co najmniej 30 milionów euro, by uniknąć straty finansowej.
Dovbyk dobrze czuje się w Rzymie i od początku lipca był do dyspozycji trenera Gasperiniego, rezygnując z części urlopu. Szkoleniowiec chce przyjrzeć się Ukraińcowi podczas tournee w Anglii, zanim podejmie ostateczną decyzję.
Roma nadal planuje kilka wzmocnień. W przypadku odejścia Dovbyka, priorytetem pozostaje wypożyczenie Rasmusa Hojlunda z Manchesteru United. Taki ruch mógłby dojść do skutku pod koniec okienka, na wzór transferu Romelu Lukaku sprzed dwóch lat. Hojlund zna już styl pracy Gasperiniego z czasów gry w Atalancie i wciąż szuka odbudowy po nieudanych sezonach w Premier League.
Zobacz również: Barcelona chce więcej od sponsora! Żąda gigantycznej podwyżki