Rodrygo wciąż w Realu. Klub żądał 120 mln euro
Latem wielu piłkarzy Realu Madryt było łączonych z możliwym odejściem z Santiago Bernabeu, a w tym gronie znalazł się także Rodrygo. Po imponujących występach Ardy Gulera oraz pozyskaniu Franco Mastantuono z River Plate, pojawiły się spekulacje, że Brazylijczyk może stracić miejsce w wyjściowym składzie Los Blancos.
Przyszłość 24-letniego skrzydłowego była szeroko komentowana, a kilka klubów Premier League próbowało skusić Brazylijczyka atrakcyjnymi warunkami. Jednym z potencjalnych nabywców był Manchester City, który chciał wzmocnić ofensywę.
Jak przekazał Fabrizio Romano, zainteresowanie Rodrygo ze strony angielskiego giganta nigdy nie przerodziło się w oficjalną ofertę. Klub z Etihad Stadium rozważał jego zakup jedynie podczas wewnętrznych rozmów, ale nigdy nie wysunął konkretnej propozycji.
Z kolei Królewscy nie zamierzali sprzedawać swojego gracza po niższej cenie. Oczekiwali za Rodrygo około 120 milionów euro, co skutecznie odstraszyło potencjalnych nabywców. Sam zawodnik również nie planował opuszczenia Santiago Bernabeu. W pełni zamierza walczyć o miejsce w pierwszym składzie. Do tej pory rozegrał zaledwie 81 minut w sezonie, ale ufa Xabiemu Alonso i liczy na poprawę swojej sytuacji.
Rodrygo będzie miał okazję powalczyć o więcej szans po powrocie drużyny z przerwy na mecze reprezentacyjne. Kolejny występ Los Blancos odbędzie się 13 września przeciwko Realowi Sociedad w ramach 4. kolejki La Liga.