Real Madryt mógł pozyskać pomocnika
Ardon Jashari mógł trafić do Realu Madryt. Królewscy byli gotowi wydać 40 milionów euro na gwiazdę Club Brugge. Piłkarz od dłuższego czasu był obserwowany przez działaczy Los Blancos.
Pomocnik wzbudzał też zainteresowanie innych klubów, jak AC Milan. Włoski klub jednak nie był gotów zapłacić aż tyle. Real nie miał z tym problemu i był w stanie szybko złożyć konkretną ofertę.
Jednak jak sugeruje „Defensa Central” Xabi Alonso nie chce sprowadzać Jashariego. Szkoleniowiec uważa, że Szwajcar nie prezentuje odpowiedniego poziomu. Dlatego przekonał zarząd do powstrzymania tej transakcji.
Hiszpan chce mieć dodatkowego zawodnika do środka pola, ale wolałby, żeby klub najpierw skupił się na obronie. Władze Realu pracują także nad innymi sprawami, jak odejście Rodrygo lub Ceballosa.
Klub zajął się odmłodzeniem defensywy. Do zespołu dołączyli Dean Huijsen, Alvaro Carreras oraz Trent Alexander-Arnold. Był to główny cel na letnie okienko i udało się go zrealizować.
Natomiast wciąż rozważany jest transfer Ibrahimy Konate. Francuz nie przedłużył jeszcze kontraktu z Liverpoolem, który wygasa w 2026 roku. Działacze Królewskich są w kontakcie z jego otoczeniem i monitorują sytuację.
Zobacz także: Real znalazł następcę Viniciusa. To wielki cel transferowy Barcelony