Rasmus Hojlund chce zostać w Manchesterze United
Rasmus Hojlund kosztował fortunę, a póki co nie spełnia oczekiwań w Manchesterze United. Z tego powodu pojawia się coraz więcej plotek na temat przyszłości duńskiego napastnika. Media spekulują, że angielski klub może być otwarty na rozstanie z perspektywicznym snajperem, po którym spodziewano się więcej. Jednak sam zawodnik ma jasne zamiary i chce kontynuować swoją karierę w zespole Czerwonych Diabłów. Tak przynajmniej uważa Alex Crook ze stacji radiowej „talkSPORT”.
Jak ujawnił wspomniany dziennikarz, Rasmus Hojlund otrzymał zapytanie od Lipska, ale błyskawicznie odmówił. Ponadto młody piłkarz mógłby liczyć na propozycje z Serie A, lecz nawet nie ma zamiaru ich analizować. Wygląda na to, iż 26-krotny reprezentant Danii pragnie udowodnić swoją wartość w ekipie Red Devils, gdzie w kampanii 2025/2026 będzie walczył o skład z Matheusem Cunhą, Bryanem Mbeumo oraz być może Benjaminem Sesko, który od jakiegoś czasu jest łączony z transferem na Old Trafford.
Rasmus Hojlund przywdziewa koszulkę Manchesteru United od sierpnia 2023 roku, kiedy przeprowadził się na Wyspy Brytyjskie za prawie 74 miliony euro z Atalanty Bergamo. W poprzednim sezonie wychowanek Brondby IF rozegrał 52 spotkania, w których zdobył 10 bramek i zaliczył 4 asysty. Kontrakt środkowego napastnika z obecnym pracodawcą obowiązuje do 2028 roku. Fachowy serwis „Transfermarkt” wycenia snajpera na 35 milionów euro, co pokazuje, jak drastycznie spadła jego wartość rynkowa w ostatnich latach.