Raphinha chce pozostać w Barcelonie na długie lata
Raphinha ponownie stał się ważną postacią Barcelony. Jego gest po golu z Atletico, gdy wskazał na herb, nie był przypadkowy. Skrzydłowy chciał pokazać swoje przywiązanie do klubu i potwierdzić, że czuje się tu jak u siebie. Ma kontrakt do 2028 roku i nie zamierza zmieniać barw.
Brazylijczyk nie współpracuje z żadnym agentem. Wszystkie agencje, które próbowały nawiązać kontakt, dostały tę samą odpowiedź. Raphinha nie chce, by ktokolwiek negocjował jego transfer. Na rynku byłby wartościowym nazwiskiem, bo według Transfermarkt jest wyceniany na 90 milionów euro, ale skrzydłowy nie ma zamiaru opuszczać Barcelony. Klub również nie rozważa sprzedaży. Jego nieobecność przy okazji kontuzji pokazała, jak wiele traci zespół bez jego dynamiki i kreatywności.
Po powrocie Raphinha od razu dał impuls drużynie. Zdobywa bramki, asystuje i pokazuje cechy lidera. Latem 2024 roku rozważał odejście, bo jego relacje z Xavim nie zawsze były idealne. Przyciągały go także duże oferty z Arabii Saudyjskiej. Ostatecznie Hansi Flick przekonał go do pozostania, a zawodnik odpowiedział świetnym sezonem.
W ostatnim czasie Raphinha był łączony z transferem między innymi do Newcastle United. Jednak zdecydowany komunikat Brazylijczyka ucina wszelkie spekulacje dotyczące jego przyszłości.
Zobacz również: Barcelona zrezygnowała z transferu. Decyzja Flicka zmieniła wszystko









