Declan Rice na szczycie listy życzeń Florentino Pereza w Realu Madryt
Real Madryt w poprzednim oknie transferowym skupił się zmianach w obronie, gdzie zaszła duża rewolucja. Linia defensywna ma zupełnie nowy kształt, a do jedenastki wskoczyli Alvaro Carreras i Dean Huijsen. Bez wątpienia drużyna wciąż wymaga kilku nowych twarzy. Przede wszystkim chodzi o środek pola, gdzie Xabi Alonso chciałby mieć większe pole manewru.
O tym, że Królewscy szukają nowego pomocnika w kontekście letniego okna transferowego, wiadomo od dawna. Natomiast zmianie miały ulec plany odnośnie konkretnego nazwiska. Do tej pory w gronie największych kandydatów wymieniano dwóch piłkarzy. Z Realem Madryt łączeni byli najczęściej Rodri i Vitinha. Z informacji serwisu e-noticies wynika jednak, że Florentino Perez ma innego faworyta.
W Madrycie wciąż nie znaleźli następcy Toniego Kroosa, a luka po jego odejściu jest widoczna. W związku z tym prezydent klubu szuka piłkarza, o podobnych cechach do byłego reprezentanta Niemiec. Takim zawodnikiem ma być Declan Rice, czyli gracz Arsenalu.
Arsenal jest świadomy, że Real poluje na ich lidera, ale w Londynie nie myślą o sprzedaży pomocnika. Dlatego też wycenili go na 150 milionów euro, aby odstraszyć hiszpańskiego giganta. Warto dodać, że w poprzednim sezonie to właśnie Rice wyrzucił Los Blancos z Ligi Mistrzów. 26-latek zdobył dwie piękne bramki w pierwszym meczu 1/4 finału, przyczyniając się do zwycięstwa (3:0).









