To następca Ishaka?
Alejandro Marques. To może być następca Mikaela Ishaka. Z informacji goal.pl wynika, że Lech Poznań jest nim mocno zainteresowany. Cena nie jest jeszcze ustalona, ale negocjacje trwają. To 25 letni zawodnik, który jest graczem Estoril, ale ma też za sobą występy w drużynie Barcelony B.
To 3-krotny reprezentant Wenezueli. Portal Transfermarkt wycenia go na 2,5 mln euro. Kontrakt z portugalskim klubem wiąże go do lata 2026 roku. W ekstraklasie portugalskiej rozegrał do tej pory 83 mecze, w których strzelił 21 goli. Zanim zdecydował się na kadrę Wenezueli, występował w reprezentacji Hiszpanii do lat 19. Zdobył z tym zespołem tytuł mistrza Europy.
Alternatywa dla Pululu
O tym, że Lech interesuje się tym piłkarzem jako pierwszy pisał Tomasz Włodarczyk z meczyków. Potem mistrz Polski skierował jednak uwagę na Afimico Pululu, ale wydaje się, że temat Marquesa może wrócić ze względu na dużą konkurencję w kwestii napastnika Jagiellonii, o którego bardzo mocno zabiega Ferencvaros.