Nagelsmann nie chce sprzedaży Pavarda

Benjamin Pavard
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Benjamin Pavard

Benjamin Pavard znalazł się na liście życzeń Chelsea FC, po fiasku sprowadzenia Julesa Kounde. Francuzem zainteresowany jest również Manchester United. Julian Nagelsmann wolałby jednak, aby mistrz świata 2018 pozostał w Monachium.

  • Julian Nagelsmann ceni w Benjaminie Pavardzie uniwersalność i doświadczenie
  • Na chwilę obecną jednak, Francuz ma małe szanse na grę w pierwszym składzie
  • Lucas Hernandez uważa jednak, że nie stoi to na przeszkodzie, aby jego kolega dalej grał w Bayernie

Pavard wciąż potrzebny Bayernowi

Sytuacja Benjamina Pavarda na Allianz Arena jest mocno skomplikowana. 45-krotny reprezentant Francji najlepiej czuje się na środku obrony. Transfer Matthijsa de Ligta do Bayernu Monachium, a także chęć dania kolejnej szansy zawodzącemu w poprzednim sezonie Dayota Upamecano sprawiają jednak, że 26-latek będzie dopiero trzecim w kolejce graczem do gry na środku defensywy.

Z kolei na prawej obronie, gdzie Pavard rozegrał w rozgrywkach 2021/2022 większość gier (21) ma występować sprowadzony z Ajaksu Amsterdam, Noussair Mazraoui. Nie wiadomo jednak jak Marokańczyk poradzi sobie w silniejszym otoczeniu. Dlatego Julianowi Nagelsmannowi tak bardzo zależy, aby Pavard pozostał w Monachium. Francuz na chwilę obecną nie jest zatem przewidywany do gry w pierwszym składzie, ale ze względu na swoją uniwersalność oraz doświadczenie, w dalszym ciągu jest potrzebny mistrzom Niemiec.

Chciałbym, aby Pavard z nami został. To ważny i fantastyczny zawodnik, który może występować na kilku pozycjach. Ale poczekamy i zobaczymy, co się wkrótce wydarzy. Ja bym jednak chciał aby został – przyznał Nagelsmann przed sparingiem z Manchester City. Z kolei Lucas Hernandez, jeden z najbliższych przyjaciół Pavarda w Bayernie jest zdania, że Benjamin bardzo dobrze czuje się w stolicy Bawarii i mimo wszystko, nie zamierza latem zmieniać klubu.

Przeczytaj również: Obrońca Bayernu na liście życzeń giganta Premier League

Komentarze