Max Molder wrócił do pracy trenerskiej po rozstaniu z Piastem Gliwice
Max Molder latem tego roku został szkoleniowcem Piasta Gliwice, którego finalnie prowadził w 11 spotkaniach. Efekt jego pracy nie zachwycił jednak sympatyków Niebiesko-Czerwonych. Bilans punktowy na poziomie 0,91 punktu na mecz sprawił, że ostatecznie władze ekipy z Gliwic podjęły decyzję o zakończeniu współpracy z 41-latkiem i zatrudnieniu w jego miejsce trenera Daniela Myśliwca.
Chociaż ostatnie miejsce pracy nie przyniosło chwały Szwedowi, to ostatecznie nie szukał on długo nowego pracodawcy. Osters IF w swoich mediach społecznościowych poinformowało, że doszło do porozumienia z Molderem i postawiło przed młodym trenerem cel, jakim jest przywrócenie drużyny do elity.
Szwedzki szkoleniowiec z klubem ze Szwecji związał się umową na trzy lata. Molder wprost mówił o tym, jaki ma plan na swoją pracę.
– Jestem trenerem, który zasadniczo chce dominować w meczach z piłką, ale to oczywiście wiąże się z wieloma różnymi aspektami. Musimy być zręczni i odważni w strukturze gry, aby stwarzać okazje, a jednocześnie być bardzo skuteczni w obronie oraz w grze wysokim pressingiem. Kiedy nadarza się okazja do kontrataku, ważne jest, abyśmy ją wykorzystali i szybko ruszyli do przodu. Oczywiście musimy połączyć to wszystko z odpowiednią mentalnością – mówił Szwed cytowany przez oficjalną stronę internetową ekipy ze Skandynawii.
Osters zakończyło ostatnią kampanię w lidze szwedzkiej na 15. miejscu, z 26 punktami na koncie, zajmując jednocześnie jedną z dwóch pozycji, które wiążą się z bezpośrednim spadkiem z Allsvenskan.
Czytaj więcej: Kucharski mówił wprost o napastniku Legii. Te słowa nie przejdą bez echa










