Baleba nie trafi do Manchesteru United
Manchester United dotychczas był skupiony na przebudowie ofensywy. Ruben Amorim otrzymał trzy nowe gwiazdy do ataku. Na Old Trafford trafili Matheus Cunha, Bryan Mbeumo oraz Benjamin Sesko, za których zapłacono łącznie ponad 200 milionów euro. Przed rozpoczęciem ligowego sezonu nie uda się już wzmocnić składu, ale Czerwone Diabły nie zaprzestały działań na rynku.
W ostatnich dniach media obiegły wieści o potencjalnym transferze Carlosa Baleby. Pomocnik Brighton to zdecydowanie jeden z najlepszych graczy na swojej pozycji w całej Premier League. Znakomicie zastąpił Moisesa Caicedo, który wylądował w Chelsea. Manchester United poważnie się nim zainteresował i był gotów zapłacić nawet ponad 100 milionów euro.
Wygląda na to, że tego lata do hitowego ruchu z udziałem Baleby niestety nie dojdzie. Fabrizio Romano przekazał stanowisko Brighton, które jest jednoznaczne – gwiazdor nie jest na sprzedaż. Klub ma ambitne cele sportowe, a odejście Kameruńczyka byłoby potężnym osłabieniem.
Nie oznacza to jednak, że Manchester United całkowicie z niego rezygnuje. Baleba pozostanie na liście życzeń i będzie opcją w przyszłym roku. Władze klubu są w nim zakochane, a Ruben Amorim traktuje go jako wymarzonego kandydata do zasilenia środka pola na lata.