Liverpool z planem B. Ruszy po niego, jeśli Wirtz odmówi

Liverpool negocjuje warunki transferu Floriana Wirtza. Jeśli ostatecznie nie uda się go sprowadzić, gigant z Anfield ruszy po Rayana Cherkiego. Ten z kolei jest celem Manchesteru City - informuje Santi Aouna.

Florian Wirtz
Obserwuj nas w
fot. dpa picture alliance / Alamy Na zdjęciu: Florian Wirtz

Wirtz zbyt drogi dla Liverpoolu? Oto plan B

Florian Wirtz jakiś czas temu zdecydował, że chce dołączyć do Liverpoolu. Odrzucił zakusy takich gigantów, jak Manchester City, Bayern Monachium czy Real Madryt. Od kilku dni mistrzowie Anglii próbują się dogadać z Bayerem Leverkusen w kwestii kwoty transferu. Między stronami brakuje porozumienia, a wszystko to za sprawą żądań Aptekarzy, którzy na swojej największej gwieździe chcieliby zarobić nawet 150 milionów euro. Ostatnia propozycja The Reds wyniosła w sumie 135 milionów euro, uwzględniając wszelkie bonusy.

Niemiecki zawodnik pozostaje oczywiście numerem jeden na liście życzeń Liverpoolu. W tym momencie wszyscy w klubie wierzą, że ostatecznie uda się dopiąć hitowe wzmocnienie. Jeśli ten stan będzie się jednak przedłużał, Anglicy mogą się zwrócić w kierunku innych kandydatów. Santi Aouna twierdzi, że plan B zakłada transfer Rayana Cherkiego.

Oglądaj skróty meczów Premier League

Francuz ma za sobą bardzo dobry sezon i zapewne opuści Olympique Lyon. Jego umowa obowiązuje tylko do 2026 roku, więc jest do wyciągnięcia za około 30 milionów euro. Z tej okazji stara się skorzystać Manchester City, który spieszy się przed konkretnym ruchem właśnie ze strony Liverpoolu. Batalia o Cherkiego rozstrzygnie się między dwoma angielskimi gigantami, ale na Anfield wciąż wyczekują ostatecznej decyzji w sprawie Wirtza.

Komentarze