Legia i Bielik prowadzili rozmowy, ale na przeszkodzie stoją finanse
Legia Warszawa nie zakończyła jeszcze budowy kadry pierwszego zespołu w sezonie 2025/2026. Choć rozgrywki w Lidze Europy i Ekstraklasie rozpoczęli już dawno, to wciąż myślą o konkretnych wzmocnieniach. Edward Iordanescu potrzebuje nowego defensywnego pomocnika. Wśród potencjalnych kandydatów znalazł się Krystian Bielik, o czym pisał niedawno portal givemesport.com.
Okazuje się, że rozmowy na linii Legia – Bielik miały miejsce ok. miesiąc temu. Stołeczny klub dowiedział się, że Birmingham wyceniło piłkarza na 2 mln funtów. Natomiast aktualnie cena powinna być jeszcze mniejsza ze względu na upływający czas do końca okienka.
Na przeszkodzie może stanąć jednak wynagrodzenie zawodnika. Jak informuje serwis Meczyki.pl, 27-latek nie chce schodzić poniżej tego, co zarabia w Birmingham. Jest to pensja na poziomie ok. miliona funtów rocznie. Mimo zainteresowania obu stron Legia prawdopodobnie zrezygnuje z tego pomysłu, ponieważ byłaby to transakcja zbyt mocno obciążająca budżet. W tym przypadku większe szanse powodzenia ma sprowadzenie Damiana Szymańskiego z AEK-u Ateny.
Bielik był piłkarzem Legii w sezonie 2014-2015. Łącznie zagrał w klubie 6 spotkań, po czym został sprzedany do Arsenalu za ponad 2 miliony euro. Na wyspach bronił również barw takich drużyn jak Charlton czy Derby Count.