Dumfries czy Grimaldo? Barcelona wybierze obrońcę
Barcelona dopięła transfer Marcusa Rashforda, który w środę ma zostać ogłoszony jej nowym piłkarzem. Na wcześniejszym etapie letniego okienka sprowadzono także Joana Garcię, który w przyszłym sezonie będzie numerem jeden między słupkami. Nieciekawa sytuacja finansowa znacząco ogranicza Dumę Katalonii, która nie może realizować głównych celów transferowych. Jej pierwotnymi wyborami na skrzydło byli Nico Williams oraz Luis Diaz, natomiast skończyło się na wypożyczeniu Rashforda z Manchesteru United.
Dla Barcelony wcale nie musi to być ostatni ruch na rynku transferowym. Hansi Flick uważa, że potrzebny jest jeden boczny obrońca, który zabezpieczy tę formację. Na obu stronach ma kluczowych zawodników w postaci Julesa Kounde oraz Alejandro Balde, natomiast brakuje mu jakościowych zmienników. W minionym sezonie Balde wypadł z gry na kluczowym etapie i zastępował go Gerard Martin, który oczywiście prezentuje niższy poziom. Aby ta sytuacja się nie powtórzyła, niemiecki szkoleniowiec naciska na transfer kogoś lepszego.
Oczywiście ten transfer dojdzie do skutku jedynie w przypadku, gdy Barcelona będzie dysponowała odpowiednim budżetem. „Sport” twierdzi, że na szczycie jej listy życzeń znajdują się Denzel Dumfries oraz Alejandro Grimaldo. Grają oni po różnych stronach boiska, natomiast klub nie zdecydował jeszcze, który z defensorów bardziej potrzebuje konkurenta i zmiennika.
