Piłkarz zapuścił wąsy, by pokonać Polskę

Reprezentant Walii, Connor Roberts, przyznaje, że wąsy są jego magicznym talizmanem. Jak przyznał w rozmowie z BBC, liczy na to, że we wtorek przyniosą szczęście i dadzą awans w rywalizacji z Polską.

Connor Roberts
Obserwuj nas w
IMAGO / Sportimage Na zdjęciu: Connor Roberts
  • Walia i Polska zagrają o Euro 2024
  • Mecz zostanie rozegrany w Cardiff
  • Roberts liczy na awans swojej reprezentacji

Wąsy przeniosą szczęście przeciwko Polsce?

Connor Roberts może być pewny występu we wtorkowym meczu przeciwko Polsce. Prawy defensor występujący w tym sezonie w Leeds United to ostoja defensywy rywali Biało-czerwonych.

W wywiadzie dla BBC poruszony został temat jego wąsów, które – jak przekonuje – przynoszą całej drużynie szczęście. – To swego rodzaju żart. Moja żona w poprzednim roku spytała czemu ich nie zapuszczę. Odkąd to zrobiłem mój zespół, Burnley, zaczął seryjnie wygrywać – wspomina Roberts.

Wtedy mieliśmy serię jakichś 25 meczów bez porażki. Postanowiłem więc zapuścić wąsy ponownie, licząc na to, że teraz przyniosą mi szczęście z reprezentacją. Pokonaliśmy już Finlandię i liczę, że we wtorek uporamy się też z Polską, jadąc ostatecznie na Euro. Te wąsy naprawdę dodają mocy – dodał Walijczyk.

Czytaj także: Nowe informacje ws. stanu zdrowia Frankowskiego. Jest optymizm

Komentarze