Brzęczek chwali i wcale nie chodzi o Pietuszewskiego
Reprezentacja Polski do lat 21 walczy o awans na młodzieżowe mistrzostwa Europy. Aktualnie Biało-Czerwoni nie tylko są na bardzo dobrej drodze, aby pojechać na ten turniej, ale można chyba nawet powiedzieć o swego rodzaju autostradzie do tego sukcesu, bowiem piłkarze Jerzego Brzęczka nie mają sobie równych w grupie, a zwycięstwo nad reprezentacją Włoch potwierdziło wielkie możliwości tej drużyny.
Nic jednak dziwnego, skoro w kadrze do lat 21 aktualnie znajdują się jedni z najbardziej utalentowanych piłkarzy w ostatnich latach. Szczególnie wszyscy myślą oczywiście o Oskarze Pietuszewskim, czy Antonim Kozubalu i Tomaszu Pieńce. Ale przecież uzdolnionych graczy jest więcej, w tym m.in. Jan Faberski, który w Polsce może być nieco nieoczywistym nazwiskiem, bowiem nie dał się zapamiętać z gry w PKO Ekstraklasie. Obecnie był holenderskiego PEC Zwolle został jednak doceniony przez Jerzego Brzęczka, który na kanale „Meczyki.pl” pochwalił ofensywnego gracza.
– Obawiałem się fazy przejściowej po stracie piłki – jak będzie na to reagował. Ale patrząc już od październikowego zgrupowania, to imponowało mi jego zachowanie i atak po stracie piłki. To pokazuje jego niesamowitą jakość i potencjał. To dla niego szansa do przemyśleń, że robi przeciwko Włochom takie akcje, a potem wraca do klubu i oczekuje, że będzie grał więcej – powiedział Jerzy Brzęczek w rozmowie z kanałem „Meczyki.pl”.
Zobacz także: Kolejne rozmowy Grosickiego z Pogonią. Haditaghi mówi nam wprost: „Nie mogę sobie tego wyobrazić!”









