Manchester United nie wykorzystał szansy na wskoczenie na trzecie miejsce w tabeli Premier League. W poniedziałkowym spotkaniu Czerwone Diabły zremisowały na Old Trafford 2:2 z Southampton.
Spotkanie na Old Trafford świetnie ułożyło się dla Southampton. Goście przejęli piłkę przed polem karnym rywali, z futbolówką w pole karne wpadł Redmond, a następnie świetnie zagrał do niepilnowanego w polu karnego Armstronga. Ten nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce.
Czerwone Diabły doprowadziły do wyrównania w 20. minucie. Po dośrodkowaniu, piłkę w polu karnym opanował Martial, a następnie zagrał do lepiej ustawionego Rashforda. Ten mocnym uderzeniem nie dał szans bramkarzowi Świętych.
Trzy minuty później zespół Ole Gunnara Solskjaera zdobył drugiego gola. Bruno Fernadesa zagrał do Martiala, który wpadł z futbolówką w pole karne, a następnie potężnym uderzeniem zmusił bramkarza Southampton do kapitulacji. W pierwszej połowie wynik nie uległ zmianie.
W drugiej połowie Manchester United długo kontrolował wydarzenia na boisku i wydawało się, że zapisze na swoje konto kolejne trzy punkty. Tak się jednak nie stało. W siódmej minucie doliczonego czasu gry goście doprowadzili do wyrównania. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i zgraniu piłki głową przez Bednarka, do siatki z najbliższej odległości trafił Obafemi.
Komentarze