- Tottenham w poniedziałek okazał się lepszy w derbach od Fulham (2:0)
- To zwycięstwo przywróciło Spurs na fotel lidera Premier League
- Według Ange’a Postecoglou, bez piłki jego zespół prezentował się w drugiej połowie fatalnie
„Grając z piłką notowaliśmy za dużo strat”
Fani Tottenham Hotspur mają, z czego cieszyć się na początku sezonu. W poniedziałek ich ulubieńcy pokonali w derbach Fulham (2:0) i ponownie zasiedli na fotelu lidera Premier League. Po ostatnim gwizdku Ange Postecoglou nie był jednak cały w skowronkach.
– W drugiej połowie byliśmy marnotrawni. Oddawaliśmy piłkę zbyt często. Z pozytywów trzeba docenić to, że nasza praca wciąż była znakomita. Oddaliliśmy się po przerwie nieco od tego, co prezentowaliśmy od początku sezonu. Byliśmy zbyt rozkojarzeni przy piłce i pozwoliliśmy im wrócić do meczu. Bez futbolówki wciąż byliśmy świetni, biorąc pod uwagę pressing. Przed spotkaniem powiedziałem, że prezentujemy bardzo równą formę, ale to prawdopodobnie było najgorsze 45 minut pod moją wodzą, jeśli chodzi o grę piłką – uważa nowy szkoleniowiec Kogutów.
Teraz nowy lider ma kilka dni, by przygotować się do kolejnych derbów. W piątek zmierzy się z Crystal Palace.
Zobacz też: Media: zapadła decyzja ws. występu gwiazdora w El Clasico.
Komentarze