Thomas Mueller o decyzji Szymona Marciniaka. “To często się zdarza w Madrycie”

Real Madryt po zwycięstwie nad Bayernem Monachium (2:1) awansował do finału Ligi Mistrzów. W tym meczu nie brakowało kontrowersji, co skomentował Thomas Mueller.

Thomas Mueller
Obserwuj nas w
BSR Agency / Alamy Na zdjęciu: Thomas Mueller

Thomas Mueller nie gryzł się w język

Real Madryt w środę wieczorem pokonał Bayern Monachium 2:1 w rewanżowym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów i tym samym awansował do finału na Wembley. Po wczorajszym spotkaniu nie milkną echa decyzji polskich sędziów, którzy przy akcji Bawarczyków odgwizdali spalonego w stykowej sytuacji. Tomasz Listkiewicz podniósł chorągiewkę, a Szymon Marciniak podtrzymał jego decyzję, przez co nie mógł zareagować system VAR.

POLECAMY TAKŻE

Matthijs de Ligt trafił do siatki i na tablicy wyników mogliśmy mieć rezultat 2:2, który oznaczałby dogrywkę. Warto jednak zaznaczyć, iż obrona Królewskich przestała grać, gdy usłyszała gwizdek arbitra, a Andrij Łunin nawet się nie ruszył przy strzale Holendra. Głos po środowym pojedynku zabrał Thomas Mueller, który nie gryzł się w język.

Decyzja sędziego była bardzo dziwna. Trzeba powiedzieć, że to często się zdarza w Madrycie, a ja byłem świadkiem podobnej sytuacji już kilka lat temu, kiedy przy dwóch uznanych bramkach Cristiano Ronaldo był na spalonym. Nikt nie potrafi tego wyjaśnić. Nie możemy jednak oceniać tego spotkania przez pryzmat jednej akcji. Myślę, że powinniśmy trzymać Real dalej od naszej bramki. Jesteśmy rozczarowani – przyznał Thomas Mueller w pomeczowym wywiadzie udzielonym stacji “RMC Sport”.

Komentarze