- Raków Częstochowa wciąż ma szanse na to, aby znaleźć się w fazie grupowej Ligi Mistrzów
- Przed spotkaniem z FC Kopenhagą w rozmowie z SuperExpressem wypowiedział się Marcin Cebula
- Skrzydłowy Medalików jest pełen wiary w zwycięstwo swojej drużyny przed starciem z 15-krotnym mistrzem Danii
Marcin Cebula przed meczem FC Kopenhaga – Raków
Raków Częstochowa w tym sezonie nie przegrał jeszcze ani razu w tej kampanii w roli gościa na europejskiej scenie. Wygrał dwukrotnie i raz zremisował. W każdym razie w starciu z FC Kopnehagą poprzeczka przed mistrzem Polski zostanie zawieszona najwyżej, czego świadomy jest jeden z kluczowych graczy Czerwono-niebieskich.
– Przylecieliśmy do Kopenhagi po zwycięstwo. Wierzę, że jeżeli zagramy na swoim poziomie, wygramy ten mecz – przekonywał Marcin Cebula w rozmowie z Super Expressem.
Na trybunach Parken spodziewanych jest mniej więcej 38 tysięcy widzów. Na ten temat skrzydłowy Medalików też się wypowiedział.
– Owszem, atmosfera może być – na pewno będzie – gorąca! Wiemy też, że nie wygrywały tu wielkie marki, ale… to już było. My powinniśmy się skupić na sobie, zagrać na wysokim poziomie i po prostu wygrać – przekonywał Cebula.
Czytaj więcej: FC Kopenhaga – Raków Częstochowa: typy, kursy, zapowiedź (30.08.2023)
Komentarze