Raphinha najlepszy na świecie? Simeone nie ma wątpliwości
Barcelona we wtorek podejmowała na Camp Nou Atletico Madryt. Hitowy mecz La Liga zakończył się zwycięstwem gospodarzy 3-1. Wynik mógł być jeszcze wyższy, ale Robert Lewandowski fatalnie spudłował z rzutu karnego. Jednym z bohaterów rywalizacji był za to Raphinha, który zdobył bramkę wyrównująco i z poświęceniem pracował dla drużyny przez całe spotkanie. Warto pamiętać, że wciąż dopiero wraca po kontuzji, na skutek której stracił około dwóch miesięcy gry.
Świetną formę Brazylijczyka dostrzegł również Diego Simeone, który rozpływał się nad nim po zakończeniu spotkania. Oczywiście docenił dyspozycję rywala, który pokonał jego Atletico w pełni zasłużenie. Jego zdaniem na szczególne pochwały zasłużył właśnie Raphinha.
– Nie mam pojęcia, jak to możliwe, że Raphinha nie zdobył w tym roku Złotej Piłki?! Każdy może kogoś wybrać, więc ja wybieram jego. (…) Jest niesamowitym piłkarzem. Wszechstronny, skuteczny, potrafi kreować, pressować i świetnie biega. Zagra jako skrzydłowy, pomocnik, napastnik, a nawet boczny obrońca – wychwalał gwiazdora Simeone.
Raphinha faktycznie był uważany za jednego z głównych kandydatów do zdobycia Złotej Piłki w 2025 roku, ale ostatecznie zajął w plebiscycie dopiero piąte miejsce. Triumfatorem został Ousmane Dembele, a najwyżej spośród piłkarzy Barcelony oceniono Lamine Yamala, który znalazł się tuż za plecami Francuza z PSG.









