Vinicius Junior zakłócił ciszę nocną. Sprawa trafiła do sądu!
Vinicius Junior, choć na co dzień miesza w Hiszpanii, część przerwy pomiędzy sezonami spędził w Brazylii. W lipcu obchodził 25. urodziny, więc z tej okazji urządził wielkie przyjęcie w Rio De Janeiro w jednej z najbardziej ekskluzywnych dzielnic Vargem Pequena. Impreza miała nawet własną nazwę „Vini World”. Zabawa trwała aż dwa dni, a policja musiała interweniować dwukrotnie.
Na przyjęciu urodzinowym nie zabrakło gwiazd Realu Madryt. Obecni byli m.in. Eduardo Camavinga i Eder Militao. Dla zebranych gości, których było ok. 500 na scenie wystąpił znany artysta Travis Scott. Huczne świętowanie nie spodobało się sąsiadom, mieszkającym na osiedlu. Pierwszego dnia ok. północy interweniowała policja, ponieważ doszło do naruszenia ciszy nocnej.
Zarówno Vinicius, jak i jego goście nic nie zrobili sobie z przyjazdu funkcjonariuszy. Impreza trwała w najlepsze, przez co drugiego dnia nad ranem na terenie posiadłości policja pojawiła się po raz drugi. Tym razem nie skończyło się na pouczeniu, a sprawa o zakłócanie ciszy nocnej trafiła do sądu. Z racji tego, że Vinicius był najemcą luksusowej posiadłości, to jego nazwisko znalazło się w akcie oskarżenia.
Pierwsza rozprawa w sądzie w Rio De Janeiro ma odbyć się 6 listopada. Możliwa kara to grzywna, prace społeczne lub w najgorszym przypadku pozbawienie wolności od kilkunastu dni do trzech miesięcy.