Real bez dwóch obrońców. Ich nie będzie na El Clasico
Real Madryt w niedzielę podejmie Barcelonę jako lider tabeli La Ligi. Mecz na Santiago Bernabeu może okazać się kluczowy w kontekście walki o mistrzostwo Hiszpanii. Losy tej rywalizacji rozstrzygną się zapewne między dwoma krajowymi gigantami, więc ich bezpośrednie spotkania mają duże znaczenie. W zeszłym sezonie Blaugrana kompletnie zdominowała w tej kwestii Królewskich, wygrywając w lidze, Pucharze Króla oraz Superpucharze Hiszpanii. Być może teraz gospodarzom z Madrytu uda się zrewanżować.
Xabi Alonso przed tym meczem jest w komfortowej sytuacji, gdyż Real Madryt ma do dyspozycji zdecydowaną większość zawodników. Do pełnej sprawności wrócili Trent Alexander-Arnold, Dani Ceballos, Dean Huijsen oraz Dani Carvajal. Cała czwórka trenuje z resztą zespołu i jest rozpatrywana do gry w niedzielę.
W defensywie Królewskich na pewno zabraknie natomiast dwóch piłkarzy. Chodzi o Davida Alabę oraz Antonio Rudigera. Obaj od pewnego czasu są niedostępni i prędko nie wrócą na murawę. Real Madryt będzie musiał sobie radzić bez nich, natomiast w tym sezonie i tak mieli być rezerwowymi.
Sytuacja kadrowa Realu jest więc znacznie lepsza od tej Barcelony. To dobry moment, aby wykorzystać problemy rywala i wreszcie się przełamać.









