Real pod wodzą Alonso punktuje wybitnie. Tak dobrze nie było od lat
Real Madryt po nieudanym poprzednim sezonie postanowił zakończyć współpracę z Carlo Ancelottim. Na jego następcę od dawna był typowany Xabi Alonso, który po świetnym okresie w Bayerze Leverkusen skorzystał z szansy i przeniósł się na Santiago Bernabeu. Wśród kibiców nie brakowało obaw, że to zbyt wcześnie, aby prowadzić tak wielki projekt. Hiszpański szkoleniowiec wierzył natomiast, że podoła ambitnemu zadaniu i wniesie drużynę na jeszcze wyższy poziom.
Podczas Klubowych Mistrzostw Świata nie zrealizował celu, gdyż Real pożegnał się z rozgrywkami w półfinale, po porażce z PSG. Dla Alonso był to jednak ważny okres, podczas którego lepiej poznał zawodników oraz dynamikę w szatni. Mógł to przełożyć na lepszą pracę już od początku sezonu 2025/2026.
Królewscy faktycznie wystartowali znakomicie. Do tej pory rozegrali 14 spotkań, w tym 11 w La Liga. Z dziesięcioma zwycięstwami na koncie oraz jedną porażką są liderem tabeli z przewagą pięciu punktów nad drugą Barceloną. To solidna zaliczka, która może okazać się decydująca w rywalizacji o mistrzostwo Hiszpanii.
Real jest bezbłędny też w Lidze Mistrzów, gdzie wygrał wszystkie trzy mecze. Bilans 13 wygranych w 14 rozegranych spotkaniach to drugi najlepszy rezultat w historii giganta. Tylko w sezonie 1928/1929 udało się wystartować lepiej – wówczas Real też wygrał 13 meczów, ale nie doznał ani jednej porażki. Ekipa Alonso wyrównała tym samym dorobek z sezonu 1961/1962.









