Lewandowski nie będzie grał już wszystkich meczy
Reprezentacja Polski w bardzo dobrych nastrojach zakończyła wrześniowe zgrupowanie. Podczas dwóch starć eliminacyjnych w walce o mistrzostwa świata w 2026 roku, Biało-Czerwoni zgromadzili cztery punkty. To wynik dobry, który na nowo pozwala marzyć o wyjeździe na mundial. Aby być absolutnie pewnym gry na tym turnieju musimy już tylko pokonać reprezentację Litwy oraz Malty.
Dobre nastroje wśród kibiców powoduje także powrót Roberta Lewandowskiego do kadry. Kapitan naszej kadry w obu meczach – zarówno z Holandią, jak i Finlandią – rozegrał jednak około 60 minut. Powód jest dość prosty, bowiem napastnik FC Barcelony nie jest jeszcze gotowy na pełen wymiar czasowy. Pytanie jednak, czy będzie taki dostawał w zespole Dumy Katalonii, bowiem coraz więcej mówi się o potencjalnym ograniczaniu jego czasu na murawie. Jan Urban w rozmowie z „Cadena Ser” nie ma wątpliwości, że rozumie to sam Robert Lewandowski.
– Robert Lewandowski wie, że są chwile, kiedy musi odpocząć i lepiej się przygotować. Zawodnik o takich cechach musi wiedzieć, kiedy nie może dać drużynie tego, czego potrzebuje. Dobry kontakt z trenerem pomaga wydobyć z zawodnika to, co najlepsze w jego wieku, ponieważ nie będzie on już fizycznie lepszy. Nie będzie grał absolutnie wszystkiego, ale to coś normalnego – mówi Jan Urban w rozmowie z „Cadena Ser”.
Zobacz także: Real Madryt zachwycony! Gwiazdor zdecydował i podpisze kontrakt