- Widzew Łódź podejmował Koronę Kielce
- Pierwszą bramkę w meczu zdobył Imad Rondić
- Bośniak z bliskiej odległości pokonał bramkarza
Widzew przełamał defensywę gości, Rondić musiał strzelić
Widzew Łódź w poniedziałek podejmował na własnym obiekcie Koronę Kielce. Mecz odbył się w ramach 26. kolejki Ekstraklasy. Na stadionie w Łodzi kibice na pierwszego gola musieli czekać aż do doliczonego czasu gry pierwszej połowy.
W pierwszej minucie dodatkowego czasu akcje prawym skrzydłem przeprowadził zespół trenera Daniela Myśliwca. Fran Alvarez otrzymał podanie w biegu przed polem karnym. Hiszpan wszedł z piłką do środka i znalazł wychodzącego kolegę z drużyny. Imad Rondić po prostu nie mógł zmarnować tej sytuacji i z bliskiej odległości pokonał Xaviera Dziekońskiego.
Dla 25-letniego napastnika był to czwarty gol w tym sezonie w 24 meczach. Bośniak w bieżących rozgrywkach ma na swoim koncie również trzy asysty. Do Widzewa trafił przed rokiem z czeskiego Liberca na zasadzie wolnego transferu.
Komentarze