Lech Poznań rusza na zakupy. Co z powrotem Linettego i Kownackiego?

Lech Poznań zaczyna zbrojenie się przed walką o europejskie puchary. Tomasz Rząsa podczas rozmowy z dziennikarzami zdradził, jakie pozycje są priorytetowe na zbliżające się okno transferowe. Dyrektor sportowy mistrzów Polski określił też szanse na transfery Dawida Kownackiego i Karola Linettego.

Obserwuj nas w
3AD7N5R Dawid Kownacki (Fortuna D?sseldorf, 24). 2. Fu?ball Bundesliga, Fortuna D?sseldorf - SC Preussen M?nster, 28. Spieltag, am 05.04.2025, Merkur Spiel-Arena, D?sseldorf. #DFL regulations prohibit any use of photographs as image sequences and/or quasi-video Na zdjęciu:
  • Lech Poznań rozpoczął już rozmowy z piłkarzami, których może sprowadzić w letnim oknie transferowym
  • Kibice mistrza Polski liczą na powrót do Poznania wychowanków – chociażby Karola Linettego i Dawida Kownackiego
  • Do planów Kolejorza odniósł się dyrektor sportowy, Tomasz Rząsa

Jakie priorytety transferowe ma Lech Poznań?

Lechici po zdobyciu mistrzostwa Polski rozjechali się na urlopy, ale praca przy Bułgarskiej wciąż trwa. W czwartek przed południem Tomasz Rząsa spotkał się z dziennikarzami, by nie tylko podsumować ostatni sezon, ale i odpowiedzieć na pytania dotyczące przyszłości. Kibiców oczywiście najbardziej interesują transfery, zatem też pytań o plany w tym temacie było sporo.

Czego dowiedzieliśmy się od władz Lecha Poznań (do spotkania dołączył też w jego trakcie Piotr Rutkowski, prezes i współwłaściciel klubu)? Potwierdziło się o to, o czym wspominaliśmy już wcześniej – czyli to, że Lech pracował w trakcie sezonu nad dwoma scenariuszami. Pierwszy zakładał zdobycie mistrzostwa i start w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów, a drugi przewidywał wariant pesymistyczny, w którym lechici załapaliby się tylko do eliminacji Ligi Konferencji. – To jasne, że przy mistrzostwie szanse na awans do fazy ligowej jakiegokolwiek pucharu są znacznie większe. Apetyt jest duży, mierzymy wysoko, natomiast mamy świadomość tego, jak wygląda ścieżka mistrza Polski. Wystarczy nam jeden wygrany dwumecz w eliminacjach i czeka nas gra w fazie ligowej Ligi Konferencji, a to wiąże się z grą do końca roku na trzech frontach – mówił Tomasz Rząsa: – To niesie za sobą wymagania w postaci posiadania szerokiej kadry, ale daje nam większe możliwości finansowe.

Tylko u nas

Dyrektor sportowy Lecha zdradził, jak wyglądają priorytety transferowe Lecha. W pierwszej kolejności lechici chcą pozyskać napastnika, który będzie naciskał na Mikaela Ishaka. Wzmocnień wymagają też w pierwszej kolejności boki obrony. – Na lewej stronie chcemy dołożyć kogoś do Michała Gurgula. Na prawej mieliśmy bardzo mocno rywalizację między Carstensenem i Pereirą. Zobaczymy, co będzie z Rasmusem. Kończy się jego wypożyczenie i rozmawiamy z FC Koeln na temat wykupu. Co dalej? Będziemy trzymać rękę na pulsie, jeśli chodzi o pozycję ofensywnego pomocnika, bo tutaj zależne jest to od tego, co wydarzy się w kontekście Afonso Sousy. Jeśli go sprzedamy, to pozyskamy na to miejsce zawodnika o odpowiedniej jakości. Badamy już rynek i możliwości w tej sprawie – wyjaśniał Rząsa.

Powrót Kownackiego i Linettego? „Są poza zasięgiem”

Fani Kolejorza od dłuższego czasu dopytują też o to, co z możliwymi powrotami wychowanków do Poznania. Szefowie Kolejorza regularnie przypominają, że chcą, by ex-lechici po zagranicznych wojażach wracali właśnie do Poznania, by pomóc klubowi w walce o najwyższe cele. Jednym z nielicznych przykładów takich powrotów jest choćby Bartosz Salamon.

Na spotkaniu z Tomaszem Rząsą padło pytanie również o to, czy Kolejorz postara się o takie powroty w letnim oknie transferowym. – Rozmawiamy z naszymi wychowankami, natomiast tutaj każdy przypadek jest inny. Pytacie o Karola Linettego i Dawida Kownackiego… Oni są dziś poza zasięgiem. Nie mówimy tylko o kwocie odstępnego, ale przede wszystkich o ich kontraktach. To byłyby najwyższe kontrakty w Ekstraklasie. I to takie, których dziś żaden klub w Polsce nie jest w stanie zapłacić – odpowiadał szef pionu sportowego.

Umowa Karola Linettego z Torino wygasa wraz z końcem czerwca i według włoskich mediów nie zostanie ona przedłużona. 30-letni pomocnik rozegrał ponad 200 spotkań na poziomie Serie A. Z kolei Dawid Kownacki nieźle spisywał się na wypożyczeniu do Fortuny Dusseldorf. W zeszłym sezonie 2. Bundesligi rozegrał 29 spotkań, strzelił trzynaście goli i dołożył do tego pięć asyst. Po zakończeniu sezonu wrócił do Werderu Brema, z którym wiąże do kontrakt do 2027 roku.

POLECAMY TAKŻE

Rząsa został też zapytany o potencjalny powrót Marcina Kamińskiego. – Lewonożny stoper zawsze jest w cenie, natomiast musimy pamiętać o tym, że Marcin ma już 33 lata. Znamy nasze profile na poszczególnych pozycjach i wiemy, że wszędzie oczekujemy dużej szybkości, zwrotności i przyspieszenia. Także w obronie. Natomiast jesteśmy w kontakcie z Marcinem, rozmawiamy co jakiś czas – odpowiedział. Jeszcze nie tak dawno Piotr Rutkowski zastanawiał się podczas jednej z rozmów z dziennikarzami nad tym, czy moment na powrót Kamińskiego nie został przeoczony. Niemniej 33-latek w poprzednim sezonie 2. Bundesligi rozegrał 27 spotkań, a jego wygasający kontrakt z Schalke nie zostanie przedłużony.

Kolejne relacje i newsy ze spotkania z Tomaszem Rząsą przekażemy na naszych łamach w kolejnych dniach.

Komentarze