Rzeź niewiniątek w Krakowie! Nie takiego debiutu chciał Glik [WIDEO]

Cracovia została rozbita w dziewiątej kolejce Ekstraklasy. Drużynę Jacka Zielińskiego w Krakowie pokonała Pogoń Szczecin, która zwyciężyła aż 5:1.

Kamil Glik
Obserwuj nas w
IMAGO/Konrad Swierad Na zdjęciu: Kamil Glik
  • Cracovia została upokorzona w dziewiątej kolejce Ekstraklasy
  • Trening strzelecki w Krakowie urządziła sobie Pogoń
  • Kamil Glik nie wypadł dobrze w przegranym 1:5 meczu, który był jego debiutem w barwach gospodarzy

Pogoń zdemolowała Cracovię

Cracovia, która nie wygrała w lidze od 11 sierpnia, w dziewiątej kolejce Ekstraklasy podejmowała Pogoń. Szczecinianie liczyli, że w Krakowie uda im się zwyciężyć drugi raz z rzędu. Tydzień wcześniej Portowcy ograli 3:1 Koronę Kielce.

Już do przerwy Cracovia miała spory problem. Po pierwszej połowie przegrywała 0:2, ponieważ rzut karny wykorzystał Kamil Grosicki, a kilkanaście minut później wynik poprawił Alexander Gorgon.

Po zmianie stron sytuacji Cracovii była coraz gorsza. Gorgon zdobył drugą tego dnia bramkę i było już 3:0. Na domiar złego dla gospodarzy, rzutu karnego nie wykorzystał Patryk Makuch.

Po około godzinie gry na tablicy wskazującej wynik widniał rezultat 0:4 na korzyść Pogoni. Ze skraju szesnastki świetnie przymierzył Efthymios Koulouris. W 87. minucie na 5:0 trafił Kacper Smoliński. W ostatniej akcji spotkania honor Cracovii uratował Michał Rakoczy.

Komentarze