Czwartoligowe FC Saarbrücken sprawiło kolejną niespodziankę i wygrało we wtorek z Fortuną Düsseldorf po rzutach karnych, awansując jako pierwsze do półfinału Pucharu Niemiec. Die Molschder powtórzyli tym samym sukces z lat 1957-1958 i 1985 roku.
Mimo optycznej przewagi gości, to gospodarze wyszli w 31. minucie na prowadzenie, kiedy to po kontrze i podaniu Kianza Froese Tobias Jänicke otworzył wynik meczu. Fortuna miała znakomitą okazję by wyrównać w 83. minucie, lecz po strzale Rouwen Hennings z rzutu karnego Daniel Batz zbił piłkę na słupek. Goście dopięli swego w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry. Po rzucie rożnym bramkarz Florian Kastenmeier przedłużył dośrodkowanie do Mathiasa Jörgensena, a ten głową umieścił piłkę w siatce.
W dogrywce gole nie padły i do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne. W tych bliska zwycięstwa była Fortuna, ale w piątej serii Matthias Zimmermann przy stanie 3:3 nie wykorzystał jedenastki. Potem w dziesiątej serii pomylił się Jörgensen i gospodarze mogli cieszyć się z awansu.
W zespole Fortuny w pierwszej połowie grał Adam Bodzek.
FC Saarbrücken – Fortuna Düsseldorf 1:1 (1:0, 1:1, 1:1), k. 7:6
1:0 Jänicke 31′
1:1 Jörgensen 90′
Komentarze