Jeremy Monga w orbicie zainteresowań Manchesteru City
Manchester City marzy o odzyskaniu tytułu w Premier League. Jednak po 9. kolejce zajmuje dopiero piąte miejsce z dorobkiem 16 punktów. W miniony weekend zespół Pepa Guardioli przegrał na wyjeździe z Aston Villą (0:1), a bramkę dla gospodarzy zdobył Matty Cash.
Mimo trudnego startu sezonu, klub z Etihad wciąż aktywnie szuka młodych talentów, a zainteresowanie wzbudził Jeremy Monga. 16-letni pomocnik Leicester City regularnie występuje w pierwszej drużynie Lisów na King Power Stadium. Co ciekawe, Manchester City był bliski zakontraktowania zawodnika już w zeszłym roku, lecz Monga zdecydował się kontynuować karierę w Leicester, gdzie otrzymał szansę gry w pierwszym składzie.
W obecnym sezonie Anglik rozegrał 12 meczów, zdobył jedną bramkę i zaliczył jedną asystę, potwierdzając swój duży potencjał. Jego postępy nie pozostają niezauważone przez inne wielkie marki w Anglii. Skrzydłowy znajduje się również na radarze Tottenhamu Hotspur, Chelsea, Manchesteru United oraz Newcastle United.
Eksperci porównują już wpływ młodego talentu do innych nastolatków, którzy w ostatnich miesiącach wyróżnili się w Premier League, takich jak Rio Ngumoha z Liverpoolu czy Max Dowman z Arsenalu. Według portalu Transfermarkt.de, wartość rynkowa Jeremy’ego Mongi wynosi obecnie 8 milionów euro. Piłkarz pochodzący z Coventry jest regularnie powoływany do reprezentacji Anglii do lat 16.









