LN: Remis w debiucie Brzęczka

Włochy - Polska
Obserwuj nas w
fot. Grzegorz Wajda Na zdjęciu: Włochy - Polska

Piłkarska reprezentacja Polski zremisowała 1:1 z Włochami w spotkaniu pierwszej serii gier Ligi Narodów UEFA. Warto zaznaczyć, że to siódmy w historii kompromis w bezpośrednim starciu z udziałem obu drużyn.

Czytaj dalej…

Piątkowa potyczka była historycznym 15. w historii meczem z udziałem Squadra Azzurra i Biało-czerwonych. Jednocześnie po raz pierwszy w historii obie drużyny rywalizowały ze sobą w rozgrywkach Ligi Narodów UEFA, które właśnie zostały zainaugurowane. Obie ekipy miały coś do udowodnienia, bo Włosi nie zagrali na ostatnim mundialu, z kolei Polacy na nim rozczarowali.

Fantasista z Ząbkowic Śląskich

Pierwsza groźna sytuacja wyszła z inicjatywy podopiecznych Jerzego Brzęczka. W sytuacji oko w oko z bramkarzem gospodarzy stanął Piotr Zieliński. Pomocnik SSC Napoli otrzymał świetne podanie od Roberta Lewandowskiego, po czym oddał strzał. Jednak genialną interwencją wyróżnił się Gigi Donnarumma, który chciał pokazać Polakowi, że tym razem nie da się pokonać, jak to miało miejsce w starciu ligowym, w którym Partnopei pokonali Rossonerich 3:2.

Biało-czerwoni kolejną okazję na zdobycie bramki mieli w 26. minucie. Tym razem bliski szczęścia był Grzegorz Krychowiak. Pomocnik Lokomotivu Moskwa oddał strzał, z którym poradził sobie bramkarz Squadra Azzura. Jednocześnie po dwóch kwadransach rywalizacji tablica wynikowa na stadionie w Bolonii wskazywała bezbramkowy remis, z którego nikt nie mógł być zadowolony.

Na przerwę z jednobramkową zaliczką

Włoska drużyna po raz pierwszy zagroziła bramce Łukasza Fabiańskiego w 38. minucie. W roli głównej wystąpił Federico Bernardeschi. Ofensywny zawodnik występujący na co dzień w Juventusie FC oddał kąśliwe uderzenie, po którym piłka jednak minęła światło bramki.

Tymczasem w 40. minucie reprezentację Polski na prowadzenie wyprowadził Zieliński, wykorzystując świetne zagranie z boku pola karnego od kapitana Biało-czerwonych. Lewandowski popisał się miękką wrzutką w “szesnastkę” rywali. Natomiast były pomocnik Empoli FC skierował piłkę do siatki i do przerwy Polska prowadziła 1:0.

Włosi w poszukiwaniu impulsu

Po zmianie stron Biało-czerwoni starali się utrzymać korzystny wynik, chociaż w 47. minucie Jakub Błaszczykowski usiłować podwyższyć prowadzenie swojego zespołu. Sztuka ta jednak nie udała się piłkarzowi VfL Wolfsburg. Chwilę później okazję do wyrównania miał z kolei Bernardeschi, ale i jemu nie udało się strzelić gola.

Opiekun włoskiej ekipy w drugiej części rywalizacji desygnował do gry takich piłkarzy jak: Giacomo Bonaventurę, Andreę Belottiego i Federico Chiesę. Ten ostatni wystąpił w roli głównej w 71. minucie, gdy Błaszczykowski sfaulował zawodnika Violi we własnym polu karnym. Sędzia nie miał złudzeń i podyktował “11”, którą na gola zamienił Jorginho i było 1:1.

Na początek podział punktów

Mimo że w ostatnich fragmentach spotkania każda z drużyn była blisko zmiany rezultatu, to ostatecznie mecz zakończył się remisem. Tymczasem już w poniedziałek Włosi w Lizbonie zagrają z Portugalią w meczu drugiej kolejki Ligi Narodów UEFA. Z kolei polski team we Wrocławiu zmierzy się z Irlandią w spotkaniu kontrolnym.

Włochy – Polska 1:1 (0:1)

0:1 Zieliński 40′
1:1 Jorginho 78′ (k.)

Żółte kartki:
Włochy: Chiellini 9′
Polska: Klich 14′, Błaszczykowski 18′, Fabiański 90+3′

Włochy (4-3-3): G. Donnarumma – Zappacosta, Bonucci, Chiellini, Biraghi, Lorenzo Pellegrini (46′ Bonaventura), Jorginho, Gagliardini, Bernardeschi, Balotelli (62′ Belotti), L. Insigne (71′ Chiesa)

Polska (4-2-3-1): Fabiański – Bereszyński, Glik, Bednarek, Reca, Błaszczykowski (80′ Pietrzak), Krychowiak, Klich (56′ Szymański), Kurzawa, P. Zieliński (66′ Linetty), Lewandowski.

Sędzia główny: Felix Zwayer (Niemcy)

Widzów: 30000.

Komentarze