Trener Banasik po meczu z Arką. “Sędzia mówił do piłkarzy spier*****”

GKS Tychy przegrał niedzielne starcie w ramach piątek kolejki Fortuna 1 Ligi. Tymczasem po spotkaniu w mocnych słowach na temat pracy arbitra Jacka Matyszka wypowiedział się szkoleniowiec teamu z Edukacji.

Dariusz Banasik
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Dariusz Banasik
  • Sporo działo się w meczu Arka Gdynia – GKS Tychy, ale nie tylko na poziomie sportowym
  • Na temat pracy arbitra wypowiedział się po zakończeniu spotkania szkoleniowiec Zielono-czarno-czerwonych
  • Mocnych słów w wykonaniu opiekuna tyszan nie brakowało

Trener Banasik wyprowadzony z równowagi

GKS Tychy od 37 minuty rywalizacji z Arką Gdynia musiał grać w osłabieniu. Było to następstwo czerwonej kartki dla Dominika Połapa po odepchnięciu chłopaka od podawania piłek. Tymczasem po zakończeniu spotkania nie gryzł się w język szkoleniowiec tyszan.

– Najchętniej wolałbym nie komentować w ogóle tego meczu. Przegraliśmy zasłużenie – mówił Dariusz Banasik na pomeczowej konferencji prasowej.

– To, co się tutaj wydarzyło, to jest jeden wielki skandal. Sędzia popsuł te zawody. Według mojej oceny należały nam się dwa rzuty karne. Sędzia nawet nie podbiega do VAR-u – kontynuował opiekun GKS-u.

– Czerwona kartka dla naszego zawodnika jest zasłużona, ale to co później się wydarzyło, to kabaret. Cała ławka ruszyła do naszego zawodnika, łącznie z trenerem i go odpycha. Ja dostaję kartkę, a oni nie – mówił Banasik.

Zawodnik GKS-u Tychy nie wytrzymał. “Fatalne zachowanie” [WIDEO]
Dominik Połap

Niesportowe zachowanie w spotkaniu Arka – GKS Tychy GKS Tychy przystępował do potyczki z Arką Gdynia jako lider rozgrywek. Niemniej w niedzielnym starciu poprzeczka przed tyszanami została zawieszona wysoko. Tymczasem w 36. minucie skomplikowała się sytuacja w szeregach GKS-u. Dominik Połap, chcąc szybko wznowić grę od autu, liczył na szybkie podanie piłki przed młodego chłopaka,

Czytaj dalej…

– Sędzia mówił do piłkarzy: “spie******”, “zaj****” Ci kartkę. Jestem zażenowany tym, co się tutaj działo. Może za dużo punktów zdobyliśmy do tej pory, bo mamy cztery zwycięstwa i trzeba było nas sprowadzić na ziemię. Pan Małyszek to zrobił – nie owijał w bawełnę opiekun tyszan.

– Chciałem pochwalić zespół za walkę do końca. Nie poddamy się, będziemy grać o kolejne zwycięstwa. Myślę, że zespół Arki poradziłby sobie bez sędziego. Gratuluję im wygranej – zaznaczył trener.

– Sędzia ma prawo się pomylić, źle gwizdnąć, ale ja nie pozwolę na to, żeby on tak odzywał się do moich zawodników – spuentował Banasik.

Czytaj więcej: Lider Fortuna 1 Ligi potknął się w Gdynii

Komentarze

Na temat “Trener Banasik po meczu z Arką. “Sędzia mówił do piłkarzy spier*****”