Kamil Biliński znów trafiał, bramka palce lizać w Warszawie [WIDEO]

Zagłębie Sosnowiec w jednym z pierwszych meczów w ramach 28. kolejki Fortuna 1 Ligi mierzyło się z Polonią Warszawa. Nie brakowało emocji w tej rywalizacji.

Kamil Biliński
Obserwuj nas w
fot. Pressfocus Na zdjęciu: Kamil Biliński

Biliński z dubletem, Zawistowski skradł show

Zagłębie Sosnowiec jest praktycznie jedną noga w 2 Lidze. W każdym razie od momentu, gdy stery nad zespołem przejął Marek Saganowski to coś drgnęło w szeregach ekipy z ArcelorMittal Park. Tymczasem piątkowym starciu sosnowiczan z Polonią Warszawa kolejne trafienia zaliczył Kamil Biliński.

Doświadczony napastnik dołączył do ekipy z Sosnowca latem minionego roku z Podbeskidzia. Zawodnik długo nie błyszczał skutecznością. Odblokował się jednak w starciu z Bruk-Betem Termaliką. Z kolei w pierwszej połowie piątkowej potyczki z Czarnymi Koszulami dołożył kolejne dwa trafienia. Biliński pierwszego gola w meczu strzelił już w szóstej minucie, lobując Dominika Sokoła po strzale głową. Z kolei w 32. minucie ten sam zawodnik podwyższył prowadzenia Zagłębia.

Ozdobą meczu była z kolei bramka zdobyta przez Nikodema Zawistowskiego. Zawodnik wyróżnił się mocnym uderzeniem pod poprzeczkę, zmuszając do kapitulacji Mateusza Kosa. Tym samym w pierwszej połowie finalnie padły trzy gole.

Po zmianie stron Biliński skompletował hat-tricka. Tym razem doświadczony napastnik wykorzystał dośrodkowanie i z bliskiej odległości skierował piłkę do siatki. To jednak nie był koniec strzelania. W ostatnich 20 minutach rywalizacji gospodarze strzelili dwa gole. Drugą bramkę dla stołecznej drużyny zdobył Michał Bajdur. Trafienie na 3:3 zaliczył natomiast Michał Grudniewski w 85. minucie. Do końca zawodów wynik już się nie zmienił i obie ekipy podzieliły się punktami.

Polonia Warszawa – Zagłębie Sosnowiec 3:3 (1:2)
0:1 Kamil Biliński 6′
0:2 Kamil Biliński 31′
1:2 Nikodem Zawistowski 35′
1:3 Kamil Biliński 58′
2:3 Michał Bajdur 70′ (k.)
3:3 Michał Grudniewski 85′

Komentarze