- Górnik Łęczna mógł uszczęścliwić czołówkę tabeli Fortuna 1. Liga
- Łęcznianie stracili jednak prowadzenie w meczu z ŁKS-em
- Finalny wynik to 1:1
Górnik krok od sprawienia sensacji
Kilka dni temu Górnik Łęczna w Pucharze Polski uległ liderowi Ekstraklasy, czyli Rakowowi Częstochowa. Tym razem drużyna Ireneusza Mamrota podejmowała u siebie ŁKS Łódź, czyli lidera Fortuna 1. Liga.
W Łęcznej do przerwy na prowadzeniu był Górnik, który wykorzystał zachowanie Podlińskiego. Piłka odbiła się od niego w szesnastce, dzięki czemu szansę na gola miał Kryeziu. Słoweniec wykorzystał ją bez zawahania.
Po zmianie stron golkiper ŁKS-u obronił rzut karny, a następnie popisał się kapitalną interwencją przy dobitce. Dzięki temu ŁKS wciąż miał szansę na punkty. W doliczonym czasie gry remis dla łodzian uratował Juric, który opanował futbolówkę w szesnastce i umieścił ją w siatce. Górnik zremisował zatem 1:1.
Komentarze