Szlachectwo obowiązuje
Afimico Pululu zdobył koronę króla strzelców Ligi Konferencji UEFA i wydawało się, że to będzie wystarczająca przepustka do transferu z Jagiellonii. I choć zapytań czy też przymiarek nie brakowało, to na stole prezesa i dyrektora Jagiellonii nie wylądowała oferta, która zadowoliłaby działaczy z Podlasia.
Pululu zaczął więc kolejny sezon w Białymstoku i zaczął również strzelanie w Lidze Konferencji UEFA. Jak mówią Francuzi „noblesse oblige”, czyli „szlachectwo zobowiązuje”. Reprezentant DR Kongo trafia więc w ulubionych rozgrywkach, co powoduje, że zainteresowanie jego usługami wraca.
Co najmniej Liga Europy
Z informacji goal.pl wynika, że piłkarzem mocno interesuje się węgierski Ferencvaros. Mistrz kraju walczy o fazę grupową Ligi Mistrzów, choć po pierwszym meczu u siebie jest w trudnej sytuacji, bo przegrał z Qarabagiem Agdam 1:3. Pozostał rewanż, choć wiadomo, że Węgrzy mogą mieć spory problem z odrobieniem strat.
Tak czy inaczej, jeśli nie LM, to mają zapewnioną fazę grupową Ligi Europy UEFA. I, jak wspomnieliśmy, dużą ochotę na sprowadzenie Pululu. Z naszych informacji wynika, że złożenie oficjalnej oferty Jagiellonii to kwestia godzin.