Rośnie zainteresowanie Purzyckim. Możliwy egzotyczny kierunek [NASZ NEWS]

Adrian Purzycki, pomocnik Odry Opole, jest ostatnio w bardzo dobrej formie. W dwóch ostatnich meczach strzelił dwa gole i... zaczyna wzbudzać zainteresowanie innych klubów. Z ustaleń goal.pl wynika, że w grę może wchodzić egzotyczny kierunek!

Adrian Purzycki
Obserwuj nas w
Konrad Swierad/Alamy Na zdjęciu: Adrian Purzycki

Najlepszy strzelec drużyny

Adrian Purzycki zaczynał karierę w juniorach Swansea, a z angielskich ekip zaliczył jeszcze pobyt w Wigan. Trzecim jego zagranicznym klubem była holenderska Fortuna Sittard, a następnie już drużyny nad Wisłą.

28-latek reprezentował barwy Górnika Polkowice, Miedzi Legnica i Arki Gdynia, z której dwa lata temu przeszedł do Odry Opole. Obecnie Purzycki jest w bardzo dobrej formie, czego dowodem fakt, że strzelił dwa gole w dwóch ostatnich meczach.

Jego ogólny dorobek to cztery trafienia w obecnych rozgrywkach (między innymi w starciu z Wisłą w Krakowie), co czyni go… najlepszym strzelcem Odry w 1.lidze. Purzycki ma o jedno trafienie więcej niż znany wielu kibicom napastnik Kacper Przybyłko, od pewnego czasu również gracz opolskiego klubu.

Dobra gra byłego reprezentanta Polski młodszych kategorii wiekowych (18 meczów w trzech kadrach, U18, U19, U20) sprawiła, że pojawiło się zainteresowanie Purzyckim spoza Opola. Z naszych informacji wynika, że gracza Odry widziałyby u siebie dwa inne kluby 1. ligi.

Islandczycy też go obserwują

Na tym jednak nie koniec. Jak słyszymy, pojawiło sie też zainteresowanie z kierunku piłkarsko dość egzotycznego, a mianowicie z… Islandii. Jeden z tamtejszych klubów od pewnego czasu monitoruje występy pomocnika Odry.

Kontrakt Purzyckiego z opolskim klubem wygasa po zakończeniu tego sezonu. Zespół prowadzony przez Jarosława Skrobacza zajmuje obecnie dziesiąte miejsce w tabeli, z dorobkiem 22 punktów.

Na boiskach 1. ligi Purzycki rozegrał w sumie 170 spotkań, w których strzelił 12 goli i zaliczył 4 asysty. Na poziomie Ekstraklasy to 17 występów i 2 decydujące podania.

Tylko u nas