Erling Haaland marzeniem Barcelony
Aktualny kontrakt Roberta Lewandowskiego z Barceloną obowiązuje tylko do 30 czerwca 2026 roku. Zatem wszystko wskazuje na to, że kapitan reprezentacji Polski pożegna się z drużyną Dumą Katalonii wraz z końcem obecnego sezonu. 37-letni napastnik powoli zbliża się do końca swojej wielkiej kariery, a władze mistrza La Ligi nie chcą być zaskoczone brakiem klasowego snajpera w kadrze. Dlatego działacze z Camp Nou rozglądają się już za następcą doświadczonego Polaka, który byłby w stanie zapewnić zespołowi Blaugrany podobną jakość w linii ataku oraz regularność w zdobywaniu bramek.
Jak podaje brytyjski portal „Football Insider”, FC Barcelona marzy o sprowadzeniu Erlinga Haalanda. Norweski snajper jest postrzegany jako idealny kandydat do wejścia w buty Lewandowskiego. Problemem pozostaje jednak kwestia finansowa – kataloński klub wciąż boryka się z problemami budżetowymi, podczas gdy wartość rynkowa Haalanda wynosi aż 180 milionów euro. Transfer gwiazdy Manchesteru City wydaje się niezwykle trudny do zrealizowania w najbliższym czasie, lecz ambicje Barcelony jasno pokazują, jak wysoko stawiają sobie poprzeczkę w poszukiwaniu nowego lidera ofensywy.
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
Czas pokaże, czy w przyszłości Erling Haaland ostatecznie wyląduje na Camp Nou. W nadchodzących okienkach transferowych taki ruch jest mało prawdopodobny, ale futbol wielokrotnie udowadniał, że nie ma rzeczy niemożliwych. 45-krotny reprezentant Norwegii od kilku kampanii uchodzi za najlepszego napastnika w Premier League. 25-latek na angielskich boiskach rozegrał łącznie 151 spotkań, w których zdobył 130 bramek i zanotował 21 asyst. Mierzący 195 centymetrów atakujący w swoim piłkarskim CV posiada również Borussię Dortmund, RB Salzburg, Molde FK oraz Bryne FK, którego jest wychowankiem.