Papszun chce do kadry? Raków może go stracić
Reprezentacja Polski przegrała z Finlandią i znacząco skomplikowała sobie kwestię awansu na mistrzostwa świata. Czerwcowe zgrupowanie okazało się ostatnim dla Michała Probierza, który po jego zakończeniu zrezygnował z dalszego prowadzenia kadry. Cezary Kulesza skupia się na znalezieniu jego następcy i chce to zrobić jak najszybciej. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej ma rozważać takie nazwiska, jak Jan Urban, Jerzy Brzęczek, Adam Nawałka czy Jacek Magiera.
Wraca również temat zatrudnienia w kadrze Marka Papszuna, który w 2023 roku rywalizował z Probierzem. Kulesza wybierał między tą dwójką i ostatecznie zdecydował się na byłego trenera polskiej młodzieżówki. Nie jest tajemnicą, że Papszun był bardzo zainteresowany tą posadą i skompletował nawet swój potencjalny sztab szkoleniowy.
Zobacz również: Polskie ligi wzorem dla innych. „Zazdroszczą nam”
W zeszłym roku Papszun wrócił do Rakowa Częstochowa, z którym zakończył sezon 2024/2025 na drugim miejscu w tabeli Ekstraklasy. Okazuje się, że decyzja Kuleszy go nie zraziła. W dalszym ciągu jest otwarty na prowadzenie reprezentacji Polski, o czym ma świadczyć specjalny zapis w jego umowie z Rakowem. Marek Wawrzynowski z redakcji „Przegląd Sportowy Onet” ujawnił, że ten jest chętny, aby zostać następcą Probierza. Jeśli nadejdzie oferta z PZPN, jego kontrakt z Rakowem może zostać przedwcześnie rozwiązany.
Komentarze