Konate był kandydatem dla Realu. Transferu nie będzie
Real Madryt pozyskał tego lata tylko Deana Huijsena, choć Xabi Alonso naciskał na transfer jeszcze jednego środkowego obrońcy. Dojdzie do niego w przyszłym roku, kiedy rozstrzygną się losy Davida Alaby oraz Antonio Rudigera. Obaj defensorzy mają ważne umowy tylko do czerwca, a ich przedłużenie jest właściwie mało prawdopodobne.
Kilka miesięcy temu Królewscy wstępnie zaplanowali transfer Ibrahimy Konate. Mieli wykorzystać fakt, że jego kontrakt z Liverpoolem również wygasa za nieco ponad pół roku, a negocjacje w sprawie przedłużenia nie przebiegały zgodnie z planem angielskiego giganta. Wizja przenosin na Santiago Bernabeu była kusząca dla gwiazdora, który zwlekał z ostateczną decyzją.
Z najnowszych informacji wynika, że do hitowego transferu jednak nie dojdzie. Real Madryt miał zrezygnować z próby sprowadzenia Konate, o czym dowiedział się już Liverpool. Nie oznacza to oczywiście, że do stolicy Hiszpanii nie zawita kolejny środkowy obrońca, a będzie to po prostu inny kandydat.
Real przekazał Liverpoolowi, że stracił zainteresowanie Francuzem. Być może wynika to z faktu, że jego forma w obecnym sezonie pozostawia wiele do życzenia. Na liście życzeń Królewskich znajdują się dalej takie nazwiska, jak Dayot Upamecano, Marc Guehi czy Nico Schlotterbeck.









