Raphinha nie chce odchodzić z Barcelony
Raphinha przeszedł niezwykłą transformację po zatrudnieniu Hansiego Flicka w Barcelonie. Z miejsca stał się liderem ofensywy i jednym z najlepszych piłkarzy na całym świecie. Notuje znakomite statystyki, przez co jest uważany za głównego kandydata do Złotej Piłki. We wszystkich rozgrywkach zgromadził już 32 bramki oraz 25 asyst. Duma Katalonii z nim w składzie sięgnęła po Puchar Króla oraz Superpuchar Hiszpanii, a w dodatku jest na dobrej drodze do sięgnięcia po tytuł mistrza kraju.
W zeszłym roku Raphinha intensywnie myślał na temat swojej przyszłości i nie wykluczał odejścia z Barcelony. Flick mu zaufał, co dla obu okazało się znakomitym ruchem. Mimo świetnego sezonu, Brazylijczyka dalej łączy się z transferem do innej ekipy. Marzą o nim chociażby giganci Premier League czy Saudyjczycy.
Zobacz również: „Milik z Napoli mógł trafić do Realu czy Barcelony”
Barcelona oczywiście nie pozostawia tego bez reakcji. Ruszyły wstępne rozmowy na temat przedłużenia wygasającej w 2027 roku umowy. Zapytany o swoją przyszłość gwiazdor deklaruje, że nigdzie się nie wybiera.
– Zawsze będę wdzięczny Hansiemu Flickowi. Zmienił całą moją karierę. Chciał mnie zobaczyć w treningu, zanim podejmie jakąkolwiek decyzję. Dostrzegł mnie w swoich planach. Gdyby nie Flick, być może nie byłoby mnie teraz w Barcelonie.
– Co dalej? Nowa umowa! Wejście na szczyt bez Barcelony jest nielogiczne. Jestem bardzo szczęśliwy. Nie oczekiwałem tego nawet w moich snach – przekazał Brazylijczyk, zapowiadając, co go czeka.
Komentarze