Rakitić i Perisić? Absurd – mówi prezes Widzewa Łódź
Widzew Łódź jakiś czas temu przeszedł w ręce nowego właściciela. Większościowym udziałowcem klubu został Robert Dobrzycki, czyli jeden ze współwłaścicieli i prezes firmy Panattoni. Wraz z przyjściem nowego właściciela pojawiło się wiele spekulacji o potencjalnych transferach podczas letniego okna transferowego.
W mediach pisano głównie o dwóch zawodnikach ze światowego topu. Z Widzewem łączeni byli Ivan Perisić i Ivan Rakitić. Do plotek transferowych odniósł się Michał Rydz. Prezes łódzkiego klubu w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą stanowczo im zaprzeczył.
Zobacz wideo: Nowy właściciel Widzewa – szczegóły
– Rakitić i Perisić? Absurd. To zawodnicy, którzy funkcjonują na topowym poziomie i spokojnie mogą rywalizować w Lidze Mistrzów / Lidze Europy. Orsić? Wydaje mi się, że nie jest do końca przygotowany motorycznie, żeby rywalizować w Ekstraklasie, co zweryfikowaliśmy – powiedział Michał Rydz w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą.
Nie oznacza to jednak, że Widzew nie pokusi się o transfer znanego piłkarza. Dziennikarz dopytywał, czy jest szansa, że w klubie pojawi się ktoś a’la Daniel Ljuboja. W odpowiedzi można było usłyszeć, że taka transakcja nie jest wykluczona, ale musi spełniać kilka warunków.
– Czy do Widzewa może trafić piłkarz a’la Ljuboja? To rola dyrektora sportowego, ale jeśli Niko uzna, że to zawodnik, który na rok/dwa/trzy może nam pomóc, jestem otwarty. Jeżeli będę widział logikę w ściągnięciu tego typu zawodnika, to nie postawię weta – dodał.
Na ten moment Widzew Łódź zajmuje 12. miejsce w Ekstraklasie z dorobkiem 36 punktów. Utrzymanie w lidze jest tylko kwestią czasu, ponieważ przewaga nad strefą spadkową wynosi 9 punktów. W następnej kolejce Czerwona Armia zmierzy się z Górnikiem Zabrze. Od połowy marca trenerem zespołu jest Żeljko Sopić, który jak dotąd w czterech meczach odniósł dwa zwycięstwa.
Komentarze