Bułka trafił na listę Milanu. Polscy piłkarze przeżywali tam trudne chwile
Marcin Bułka swoimi występami w trakcie sezonu 2024/2025 zapracował na zainteresowanie ze strony dużo silniejszych klubów. W ostatnich tygodniach wiele mówiło się o tym, że transfer Polaka rozważają takie kluby jak m.in. Aston Villa, Newcastle United i Galatasaray. Teraz bramkarz OGC Nice trafił również na listę życzeń włoskiego Milanu. Reprezentant Polski jest postrzegany jako możliwy następca Mike’a Maignana.
Jeśli transfer Marcina Bułki do Milanu stanie się faktem, to będzie on czwartym Polakiem w historii Rossonerich. Do tej pory w kadrze pierwszego zespołu mediolańskiego klubu mieli okazję znaleźć się: Michał Miśkiewicz, Bartosz Salamon i Krzysztof Piątek. Jednak żaden z biało-czerwonych wielkiej kariery na San Siro nie zrobił.
Miśkiewicz dołączył do Milanu w lipcu 2007 roku i był częścią kadry do czerwca 2009 roku. W tym czasie występował głównie w drużynach młodzieżowych i rezerwach klubu. Był jednak włączany do kadry pierwszego zespołu na niektóre mecze, siedząc na ławce rezerwowych. W późniejszych latach kariery reprezentował m.in. Wisłę Kraków.
Bartosz Salamon został zawodnikiem Milanu 31 stycznia 2013 roku, ale odszedł do Sampdorii już 11 lipca tego samego roku, nie debiutując w barwach Rossonerich. Sztab szkoleniowy nie przekonał się na aktualnym defensorze Lecha Poznań.
Natomiast pierwszym Polakiem, który zagrał w pierwszej drużynie Milanu, był oczywiście Krzysztof Piątek. Napastnik był zawodnikiem pierwszej drużyny od stycznia 2019 roku do stycznia 2020 roku. W tym czasie rozegrał 41 meczów we wszystkich rozgrywkach i strzelił dla klubu 16 goli. Początki reprezentanta Polski na San Siro były naprawdę obiecujące, jednak całościowo nie był to aż tak udany pobyt.
Czy Bułka osiągnąłby w Milanie więcej niż Piątek?
42+ Votes
Jeszcze Darek Stelmach był ale nie pograł jeśli liczycie juniorskie drużyny