Manchester United nie odpuszcza w sprawie Baleby
Manchester United podczas tego lata skupił się na wzmocnieniach ofensywy, ale szykował też hitowy transfer do środka pola. Priorytetem było sprowadzenie Carlosa Baleby, który w ostatnich sezonach wyrósł na czołowego pomocnika całej Premier League. W Brighton godnie zastąpił Moisesa Caicedo, który wylądował w Chelsea. Czerwone Diabły ostatecznie nie doprowadziły do tego transferu, choć wiele wskazywało na to, że zawodnik jednak będzie występował na Old Trafford.
Baleba był zainteresowany tym ruchem i nawet dogadał się z Manchesterem United w sprawie warunków kontraktu. Oficjalna oferta nie wylądowała jednak na stole Brighton, gdyż finansowe wymagania okazały się zbyt dużym wyzwaniem dla angielskiego giganta. Mewy liczyły na zarobek w postaci nawet 100 milionów funtów.
Manchester United nie zrezygnował definitywnie z Baleby i podejmie w przyszłym roku kolejną próbę. Obecny sezon w wykonaniu tego piłkarza jest dużo słabszy, co może wpłynąć na jego wycenę. Brighton ma świadomość jego gry i faktu, że rynek nie będzie o niego już tak zabiegał.
Baleba to jeden z kandydatów do wzmocnienia pomocy Manchesteru United. Oprócz niego, media łączą klub z takimi nazwiskami, jak Elliott Anderson, Federico Valverde, Adam Wharton czy Conor Gallagher. Wiele będzie zależało od możliwości finansowych, natomiast Ruben Amorim ma otrzymać potrzebne wsparcie.









