Sancho zostaje w Premier League. Manchester United go wypożyczy
Jadon Sancho w zeszłym sezonie był wypożyczony do Chelsea. Choć wykup był obligatoryjny, The Blues się z tego wycofali, płacąc karę. Gwiazdor wrócił więc na Old Trafford, gdzie też nie był już mile widziany. Ruben Amorim wcześniej go skreślił i nie uwzględnił w planach na drużynę w sezonie 2025/2026. Było więc przesądzone, że czeka go kolejna przeprowadzka.
Angielski skrzydłowy na przestrzeni ostatnich tygodni był przymierzany do wielu ekip. Mówiło się o nim chociażby w kontekście Borussii Dortmund. Ten ruch nie doszedł do skutku, podobnie jak przenosiny do AS Romy. Choć kluby były dogadane, z transferu wycofał się sam Sancho, który nie chciał aż tak niskiej pensji względem tego, co otrzymuje na Old Trafford.
Na finiszu okienka do gry weszła Aston Villa, która wygrała rywalizację o Sancho. Fabrizio Romano potwierdził, że kluby doszły do porozumienia, choć dla Manchesteru United nie są to preferowane warunki. Aston Villa ściągnie go bowiem na zasadach wypożyczenia. W tym momencie nic nie wiadomo o ewentualnej opcji wykupu.
Umowa Sancho z Manchesterem United obowiązuje do połowy 2026 roku, więc powinna zostać przedłużona. Klub ma możliwość aktywowania takiej opcji.