Senne Lammens nadal na celowniku Manchesteru United
Manchester United rozpoczął sezon Premier League od falstartu, przegrywając na Old Trafford z Arsenalem (0:1). Kibice Czerwonych Diabłów długo wyczekiwali pierwszego meczu po letnich transferach, licząc na poprawę gry drużyny po rozczarowującym sezonie 2024/25, zakończonym dopiero na 15. miejscu w tabeli.
Obecnie priorytetem Rubena Amorima wydaje się wzmocnienie pozycji bramkarza. Andre Onana, który został sprowadzony z Interu Mediolan nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Jego błędy w kluczowych momentach kosztowały drużynę utratę punktów. W inauguracyjnym meczu sezonu przeciwko Kanonierom szansę otrzymał Altay Bayindir.27-letni Turek również zawiódł, popełniając błąd przy golu Riccardo Callafioriego. Amorim jest świadomy, że bez solidnego bramkarza nie uda się zbudować drużyny zdolnej walczyć o najwyższe cele w Premier League.
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
Według Fabrizio Romano, Manchester United jest już bliski osiągnięcia porozumienia w sprawie transferu Senne Lammensa z Royal Antwerp. Warunki indywidualne z 23-letnim belgijskim bramkarzem zostały praktycznie uzgodnione, a obecnie prowadzone są rozmowy pomiędzy klubami. Angielski klub chce działać błyskawicznie, by nie przegrać wyścigu z zespołami Ligue 1 i Serie A, które również wykazują poważne zainteresowanie belgijskim golkiperem.
Transfer Lammensa wydaje się kluczowy dla planów Rubena Amorima. Po słabym poprzednim sezonie Czerwone Diabły nie mogą pozwolić sobie na kolejne nieudane ruchy kadrowe, a solidny bramkarz jest fundamentem, na którym trener chce odbudować zespół zdolny do rywalizacji o najwyższe cele w Anglii.