Liverpool wydał setki milionów. Salah widzi w tym problem

Liverpool po serii porażek wreszcie się przełamał i pokonał Aston Villę. Po tym zwycięstwie Mohamed Salah zdradził, z czego wynikają problemy giganta w tym sezonie.

Mohamed Salah
Obserwuj nas w
fot. Sportimage Ltd Na zdjęciu: Mohamed Salah

Salah nie jest zaskoczony. To problem Liverpoolu

Liverpool tego lata zaszalał na rynku transferowym, wydając na wzmocnienia łącznie niemal 500 milionów euro. Najpierw pobił rekord transferowy sprowadzając Floriana Wirtza, a później jeszcze go przebił, wykupując z Newcastle United Alexandra Isaka. Na Anfield zawitali też Hugo Ekitike, Milos Kerkez, Jeremie Frimpong oraz Giovanni Leoni. Śmiało można więc mówić o rewolucji kadrowej, gdyż każdy z nowych nabytków przewidywany był do gry w wyjściowej jedenastce.

The Reds zaczęli sezon od serii zwycięstw, ale nie były to mecze szczególnie przekonujące. Kibice obawiali się, że przyjdzie gorszy okres, a taki faktycznie się pojawił. Ostatnie osiem spotkań to aż sześć porażek – cztery w Premier League oraz po jednej w Lidze Mistrzów i Pucharze Ligi Angielskiej. Przełamać udało się dopiero w sobotę, kiedy to pokonali u siebie Aston Villę 2-0.

POLECAMY TAKŻE

Mimo olbrzymich wydatków i wielkich gwiazd w zespole, Liverpool ma poważne problemy i trudno mu będzie obronić mistrzowski tytuł. Zapytany o tę sytuację Mohamed Salah zdaje się nie być zaskoczony. Przypomina, że spodziewał się skomplikowanego sezonu, a wszystko to za sprawą dużych zmian w składzie.

– Nie jestem zadowolony z tego początku, ale znam się na piłce. Od początku mówiłem, że będzie to trudny sezon. Mamy kilku nowych zawodników, świetnych transferów, ale potrzeba czasu, aby się zaadoptowali. W dodatku kilku graczy straciliśmy. Jeśli się wszyscy poznamy, będzie już dobrze – wyjaśnił Egipcjanin.