Sprzeciw zawodników Barcelony wobec transferu Nico Williamsa
Nie wszyscy piłkarze Barcelony popierali pomysł transferu Nico Williamsa. Kilku kluczowych zawodników uważało, że sprowadzenie 22-letniego skrzydłowego z Athletic Bilbao nie jest konieczne, zważywszy na świetną formę obecnych napastników. Mówiono także o tym, że Williams miał zbyt wygórowane oczekiwania finansowe.
Jak sugeruje „El Nacional” wśród głównych przeciwników jego transferu mieli być Robert Lewandowski i Raphinha, którzy uważali, że mógłby on zagrozić ich pozycji w zespole. Te wątpliwości sprawiły, że zarząd Blaugrany ostrożnie postępował wobec tego transferu. Ostatecznie Williams przedłużył kontrakt z baskijskim klubem do 2035 roku. O 50% wzrosła także klauzula wykupu młodego skrzydłowego.
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
Lewandowski miał krytykować pomysł sprowadzenia Williamsa, obawiając się ograniczenia swojej roli jako niekwestionowanego podstawowego napastnika. Hansi Flick planował wykorzystywać Williamsa do rotacji w ataku, co mogłoby zmniejszyć liczbę minut Polaka. 36-latek rzekomo przekonywał zarząd, że są lepsze opcje, które mniej zaburzyłyby hierarchię w drużynie.
Podobne zdanie miał Raphinha, który gra na tej samej pozycji co Williams. Brazylijczyk po znakomitym sezonie i niedawno przedłużonym kontrakcie obawiał się utraty statusu nietykalnego. Plotki o potencjalnym odejściu 28-latka w przypadku transferu Hiszpana, dodatkowo skomplikowały sytuację.
Kolejnym punktem spornym była wygórowana pensja, której oczekiwał Nico Williams. Liderzy szatni Dumy Katalonii uważali, że młody skrzydłowy powinien najpierw udowodnić swoją wartość na boisku, zanim otrzyma wynagrodzenie porównywalne z najlepiej opłacanymi zawodnikami Barcelony.
Hiszpański gigant po kolejnej nieudanej próbie ściągnięcia Williamsa podjął decyzję, że drzwi do klubu z Camp Nou są dla niego zamknięte. Blaugrana rozgląda się teraz za innymi zawodnikami.
Zobacz także: Yamal poparł wielki transfer. Gwiazda może przyjść zamiast Nico Williamsa